Jest taki jeden w roku 24 grudnia tzw. wigilia, wielu być może wierzy że wtedy zwierzęta mówią ludzkim głosem, jedni wierzą też że koty mają wiarę, czy Biblia te nauki potwierdza czy im zaprzecza ?
"Według wierzeń ludowych to w noc wigilijną ziemia otwiera się i ukazuje ukryte w niej skarby. Wtedy nawet najcięższe głazy drżą i poruszają się, w lesie zakwita paproć! Pszczoły budzą się w ulach, a leśne zwierzęta obudzone z zimowego snu wychodzą ze swych legowisk, aby uczcić Narodzenie Pańskie. W tę jedną noc mówią ludzkim językiem. Ale ... nie należy ich podsłuchiwać. Legenda znana we wszystkich regionach Polski mówi bowiem, że mogą one przepowiedzieć śmierć swoim gospodarzom lub ich krewnym. Woły w noc wigilijną potrafią powiedzieć: "niedługo powieziemy naszego pana na cmentarz".
To w tę noc Bożego Narodzenia woda w studniach nabiera uzdrawiającej mocy, w rzekach i strumieniach może zmienić się w miód, wino lub płynne srebro i złoto. Jednak wszystkie te cuda zobaczy tylko ten kto jest bez skazy i grzechu.
Pomimo obowiązującego w Wigilię ścisłego postu uważano, że dobrze jest zjeść w ciągu dnie trochę chleba maczanego w miodzie i wypić kieliszek wódki. Wszystko zaś po to, by w ciągu roku nie brakowała jedzenia i napitku.
Kary cielesne wymierzano dzieciom z samego rana zaraz po przebudzeniu. Stąd przysłowie "w Wigiliją dzieci biją". Wszystko to miało zapewnić dzieciom zdrowie, krzepę i prawidłowy rozwój."
I tak to sobie wierzono. Obudzony niedźwiedź w środku zimy jaki czci Narodziny Pańskie musi wyglądać bardzo religijnie :))
Albo paproć wyłażąca spod skorupy lodu. Trochę powagi!